@Żeby nie było niczego, czyli Personalia II (10 stycznia 2020 10:02)

A czyta szanowny Pan, czy tylko tak, z miłości?

Zresztą szkoda mi czasu, żeby tłumaczyć. Napisałbym o tym tekst, ale nim zdążę i tak stąd pewnie wylecę. Pozdrawiam

	Jacek-Jarecki
	10 stycznia 2020 22:26

@Żeby nie było niczego, czyli Personalia II (10 stycznia 2020 10:02)

Ludzie, nie wariujcie, bo faktycznie, jak się tak spojrzy z dystansu, to wyglądacie jak jakaś pieprzona sekta. 

Pokłony, podlizywanie się, nieopanowanie w rozdawaniu razów. Te dwie dyskusje są po prostu okropne, a teksty je inicjujące wcale nie lepsze. Mogłyby służyć jako przykład krańcowej już bufonady. Zaraz popękacie jak jakieś Haszkowe prosięta.

	Jacek-Jarecki
	10 stycznia 2020 21:38

@Żeby nie było niczego, czyli Personalia II (10 stycznia 2020 10:02)

Tylko te "laski" to oczywiście w sensie leśnym, znaczy się drzewnianym, żeby nie było.

	Jacek-Jarecki
	10 stycznia 2020 18:29

@Żeby nie było niczego, czyli Personalia II (10 stycznia 2020 10:02)

Jasne, że pamiętam, tyle, to jest akurat mój przyjaciel, nie jakiegoś tam Igora. Minęło ponad dziesięć lat, a my nadal w pełnym kontakcie i proszę jeno, żeby nie wycierać klawiatury Nicponiem. 

Reszta się zgadza, ale pominąłeś koniki wyścigowe, stawy, laski, karaski oraz serce szczere. Impreza się odbyła, to prawda. Baranek poszedł z grilla i mięsa różne. Pewnie po necie petają się zdjęcia. 

Tu w ogóle, to nie do Pana, ale w dyskusji o S24 bajdy szczere.

	Jacek-Jarecki
	10 stycznia 2020 17:58

@Koledzy go nie żałują, tylko mesiami go rozjeżdżają (9 stycznia 2020 09:40)

To stała już przypadłość wszystkich medialnych pożegnań, że  żałobnik się nadyma i nadęty opowiada głównie o sobie. Zakładam, że to wina braku odpowiedniego warsztatu, co w połączeniu z nietęgością głowy powoduje, że teksty tego typu sprawiają dziwne, jakby reklamiarskie wrażenie. Z drugie strony, jeśli ktoś widzi potrzebę by tak swoje uczucia uzewnętrzniać, nie widzę problemu.

	Jacek-Jarecki
	9 stycznia 2020 14:35

@Znaki przedziwne na niebie i ziemi (8 stycznia 2020 09:28)

Skojarzenia są jak najbardziej fałszywe. Wstępem do dramatu było pewnie dosięgające wielu facetów, którzy zajmują dobrą pozycję życiową i zawodową przekonie o własnej atrakcyjności dla płci nadobnej, co kończy się dość rozpaczliwą samotnością. Poznałem go, ale tak w niedosłownym tego słowa znaczeniu, bo na imprezie. Był wesoły, zdawał się autentycznie serdeczny, taka dusza towarzystwa, a był to mężczyzna, jak to mówią, metr sześćdziesiąt w kapeluszu. Co można wiedzieć więcej? Ano nic. 

	Jacek-Jarecki
	8 stycznia 2020 09:55

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Witkacy dał o tym problemie wierszyk:

(...) wtedy strzech już żadnych nie będzie

      i tylko świństwo bezszelestnie rozpełznie się wszędzie.

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 17:47

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Co ty z tym PiSem? 

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 14:45

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Tu nie trzeba aż mieszkańca Aten, ponieważ tak naprawdę mógłby wystarczyć człek pierwotny. U Lema jest fajny przykład z profesorem Dońdą, który chciał wyłupać prymitywną skrobaczkę, ale choć stłukł okulary, to skrobaczki nie wyłupał.

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 14:44

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Nie mają łatwo, ponieważ szczęśliwie jesteśmy opóźnieni w dążeniu do zidiocenia, choć wiele robi się w Polsce, by nadrobić stracony dystans. Naszym rodzimym cymbałom niewygodnie w polskości, choćby ta polskość była lekka i niezobowiązująca. 

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 14:41

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Nie zdaje sobie sprawy i zdawać sobie sprawy nie chce. Jest to kultura w swojej istocie pierwotna, wyzuta z umiejętności charakterystycznych dla takich kultur. Pan o materii barionowej, a współczesny propagator scjentyzmu widząc, że ktoś zaczyna o procentach, na wszelki wypadek odchodzi. 

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 13:16

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

Upraszczasz. Po pierwsze czytasz, bo inaczej byś się nie odezwał, a po drugie dział wartych poznania jest mnóstwo, a ich poznanie przybliża możliwość wyciągania trafnych wniosków. Nie mam tu oczywiście na myśli pisarzy-komików w rodzaju przywołanej tu Tokarczuk. :)

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 13:05

@Pałki, szubienice i stosy (6 stycznia 2020 10:29)

W tym pogardliwym określeniu tkwi pogarda dla samego rozumu. Tak się dzieje, ponieważ konstrukcje myślowe, które sami próbują wznosić są nie dość, że chybotliwe, to wznoszone z istnej mierzwy. Nie jest przypadkiem, że w ostatnich swych godzinach ni z gruszki ni z pietruszki szukają szalupy ratunkowej w Bogu. Czym, w takim razie było ich dotychczasowe myślenie, cały bagaż przeżyć. Ano... 

Po co w takim razie przez x lat gnębili nas swoim prostactwem i nieuctwem? Zamiast się uwznioślić trwaniem ludzkości, czy powrotem do ziemi, do natury, do nicości, oni cap księdza za rękaw i daj życie - wołają. 

	Jacek-Jarecki
	6 stycznia 2020 13:01

@Czy Tytus de Zoo znał Ireneusza Sekułę? (4 stycznia 2020 10:00)

Komentarze, koniecznie przeczytać komentarze!

https://www.facebook.com/OlgaTokarczukProfil/posts/2511205125674776/

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 11:00

@Czy Tytus de Zoo znał Ireneusza Sekułę? (4 stycznia 2020 10:00)

Hołownia ruszył pierwszy, ale dla swej ogólnej słabości pomylił Wieprz ze świnią, która ma go sądzić na Sądzie Ostatecznym.

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 10:58

@Czy Tytus de Zoo znał Ireneusza Sekułę? (4 stycznia 2020 10:00)

Uzyskali to, że ludzie patrzą na czasy komuny i widzą każdą rzecz osobno. Nikt, no prawie nikt, nie zapyta najprościej jak można: Harcerski, czyli jaki?

Za opowiadanie o niezależności czy własnej drodze należy się raz w pysk, a za legendowanie tych upiorów, dwa razy.

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 10:36

@Dlaczego cenię Szkołę Nawigatorów? (4 stycznia 2020 09:39)

Nie dziwi, że pokazał się na wiadomych łamach. 

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 10:22

@Dlaczego cenię Szkołę Nawigatorów? (4 stycznia 2020 09:39)

Owszem, a efektem jest całkowity paraliż pomniejszych rynków, ryneczków eksperckich, takich choćby jak nasz polski, które nie dość, że muszą podążać za większymi, ginąć wraz z nimi, to jeszcze przykuwać uwagę przerabiając resztki pod rzeczywistość i gust polski. Wciąż podejmowane próby założenia tutejszej hodowli zawsze kończą się kompromitacją, ponieważ zakładający sami tak usilenie wiszę przy korycie, że o niczym więcej nie zdolni są myśleć. Pozostaje nieudolne kalkowania, podtzrymywane jakoś przez ludzi, którzy się do tych wyrobów eksperckich odnoszą. 

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 10:21

@Dlaczego cenię Szkołę Nawigatorów? (4 stycznia 2020 09:39)

Na tym polega zarówno prawidłowy przekaz jak i odbiór, percepcja tekstów. Gładka to może być co najwyżej pusta kartka papieru.

	Jacek-Jarecki
	4 stycznia 2020 10:12

@Czy Jacek Bartosiak musi zawsze tak strasznie pierniczyć? (2 stycznia 2020 10:17)

Z przywołaniem Gdyni to i tak szczęście, bo już czytałem głosy ekspertów, że próba naprawy państwa to kubek w kubek sytuacja przed zaborami. Marszczenie brwi oraz nosów się odbywa, ale to może dlatego, że wszyscy ci eksperci są niejako poza nami, gdzie indziej prawie, a przynajmniej tak się czują. Będę chyba miał coś do napisania o ekspertach z wyższej niż Bartosiak półki. I to też byłoby dość śmieszne.

	Jacek-Jarecki
	3 stycznia 2020 08:35