albo: nikt nie zji (politycznej) poezji

...''psy się uśpiły

i coś tam klaska za borem'' -a to Scheuring-Wielgus bije się w piersi :

Scheuring-Wielgus bije się w piersi: Moje oświadczenie ws. psów było bez sensu. Nigdy bym następnym razem takiego nie napisała

witam pana kolegę...co do szajbus wielgus... tłumaczenie alergią ;-) w mordę jeża ona chyba myśli, że jestem idiotą... miałem w życiu parę psów, jednego wspominam z nostalgią, bo był ze mną w najtrudnieszym czasie a i ja z kolei dzwigałem go w torbie na zastrzyki jak ciężko zachorował... pies to poważna odpowiedzialność choćby dla wieczornego spaceru, wspominam z nostalgią te chwile kiedy z nim wychodziłem bo był to także czas przemyśleń, planów marzeń krótkofalowych, że tak powiem ;-)... piesek, czarny springer spaniel, był nie do zdarcia spacerowo... można było kilka godzin z nim przemaszerować, wrócić do domu i był nadal zaraz znowu iść... tylko zimą parę razy zdarzyło się, że po powrocie do domu nie za bardzo chciał wyjść...parę razy w ciągu piętnastu lat... ave Ringo gdzieś tam w psim raju... bo dobrym psem byłeś... a szjbus wielgus, dać ją do zoo i nie z do klate z małpiszonami bo te się któregoś dnia wściekną, chyba dla niej byłby odpowiedni kojec z nosorożcami i codzienne wygarnianie gnoju... bo jej kwalifikacje yntelektualne byłyby najbardziej odpowiednie do fechtowania widłami...

co do tzw. wrażliwości tych ludzików... nie wierzę nic a nic... bo to wrażliwość na pokaz, co najbardzie chore w tej historii jest to nie fakt, iż ta kobieta wspiera aktywnie mordowanie ludzi którzy nie zdążyli się urodzić, tudzież lobbuje na rzecz deprawacji dzieci... tylko los psów które bezlitośnie oddała do schroniska stanie się jej gwozdziem do trumny... to jest chore, ludzi bardziej obchodzi los zwierzątek jak istot ludzkich... no do ładnych porządków ludzkość dotarła, niema co...

co do cimoszewicza, to stary wyga komuny, doskonale rozumie o co chodzi i wie jak zacierać ślady... bidula chory na raka... a banan mu... wiecie gdzie... skąda ta szczerość u niego w przekazie telewizyjnym ? ano jest to zawoalowany apel do przemysłu holocaustu, pomóżcie towarzysze to ja rozwinę na bazie antysemityzmu proces grabienia Polski i Polaków z kasy... proszę zauważyć, że osią jego wystąpienia jest antysemityzm i chęć jego hodowania, natomiast cała reszta przekazu jest zgodna porządkiem prawnym i ochroną własności prywatnej... w jego wypowiedzi niema nic o mieniu bezspadkowym... za to jest o antysemitzmie w zwrocie mienia skądinąd należnego... bo dzisiaj, wystarczy przedstawić dowody na prawo do spadkowe... procesy trochę trwają ale zwroty są faktem... problem z dowodami bo można je sfabrykować, zaś dogadany sąd uzgodni wszystko co trzeba... jakby nie patrzeć gersdorf ma działki... gdyby tak policzyć i sprawdzić, kiedy je pozyskała i skąd kasa to niejedno mogłoby się zdarzyć... niestety sądy w obecnej postaci przyklepią niejedno... wracając do cimoszki, to jest sygnał do sił tajemnych na zasadzie... towarzysze pomózcie a ja wam pomogę zrobić kasę... po to chyba siły tajemne promują to komusze bydło...ale zdaje się, ż mnie poniosło... nazwanie tych i innych nauczycieli bydłem to ujma dla rogacizny i nierogacizny także... ciekawe, że konfederacja niema nic do powiedzenia w sprawie komuszej... tylko PiS im w głowie a komuchy z pełooo to wsio w pariadkie q*rna jego biedrona... 

pzdr kolegę i dzięki za tekst, uprzedziłeś mnie pan bo chciałem cosik napisać w w/w przypadkach... choć ropuszy smak usta skręca...

No mnie nie będzie w Kliczkowie, natomiast zbywam licencję za darmo, bo unikam alkoholu:)

Mam jeszcze kilka takich - na egzaltowane ochy i achy na temat Unii Europejskiej reaguję tak, że robię delikwentowi mini-quiz z podstawowej wiedzy na temat UE. Proste rzeczy, jak z WOS-u. Jakie instytucje, podstawowe zasady i cele działania, szef instytucji, wzajemne traktatowe relacje między instytucjami. Obkułem się w to na maksa na wikipedii i trzymam jako asa w rękawie. Tłumaczenie cymbałowi-entuzjaście różnice pomiędzy Radą Europejską, Radą Unii Europejskiej i Radą Europy i patrzenie na ośli wzrok cymbała, to rzecz bezcenna podwójnie.

Tego nie znam, bo mnie nie otaczają, a wręcz przeciwnie. I muszę raczej hamować antyojropejskie zapędy.

Właśnie. Od przynajmniej dwóch lat nie używam epitetów odzwierzęcych z szacunku dla niewinnie postponowanych stworzeń. Po wielu próbach pozostaję przy określaniu takich osobników mianem bestii. Sądzę, że nie przesadzam.

tak mnie naszło, za przeproszeniem

Lepiej żonę mieć z kochankiem, niż głosować na Joankę #LepiejWyborczy

Jeśli w życiu masz ambicję, nie głosuj na #Koalicję!!! #LepiejWyborczy

Lepiej rób to z własną ręką, niż głos daj na Cimoszenko #LepiejWyborczy

Zamiast słuchać jak deszcz leje, lepiej bracie pisz lepieje #LepiejLepieje

Lepiej mieć psychikę klauna Niźli głosować na Brauna ! #LepiejWyborczy

Lepiej trzymać ze Stanami niż z "ruskimi onucami"

Lepiej zostać bez kolacji Niźli być w Konfederacji

Lepiej program mieć i wsparcie Niż obelgi i wyparcie

Lepiej "coś tam" mieć małego Niźli wybrać Winnickiego #LepiejWyborczy

panie a pan tak serio z tą domniemana wojną pomiędzy PiS a pełoooo... hmmm no może gdybyśmy żyli w czasach, że rewolwery były w robocie te pewnikiem tez pan by pitolił jak swego czasy George Bernard Shaw z konieczności zabijania ludzi... nie wiem czy pan auważył ale to jest wlka na śmierć i życie, na słodkie życie przy korycie... tutaj nie bierze się jeńców bo zbyt dużo gęb do w/w koryta... dlatego wojuje się aborcją i pedofilią...

hmmmm... tiaaaa jasne pisowcy są realistami... panie... no nie wiem... masz pan jakies zwidy ? czy może tę samą przypadłość która dręczy umęczoną duszę joanny szajbus wielgus albo aktora krzysztofa pieczyńskiego... tyle, że skierowaną w kierunku polityki... a tak z ciekawości czy pan rozumie teksty pisane przez Coryllusa ? bo nie mogę się oprzeć wrażeniu, że żyje pan w jakimś matrixie którego zawołaniem jest... wszystko to zło ale ja znam prawdę i wierzcie q***wa mnie ... staram się to uogólnić bo inny tutejszy nawiedzony cosik pisze, że PiS odda władzę... jak na razie nie powiedział komu co jest pewnie przekomarzaneim się jak to z osobami dysponującymi wiedzą tajemną... no cóż, może trzeba wypowiedzieć wojnę karpiom... ;-)

Jako ogromna miłośnicza #lepieji  biorę i nawet się nie pytam  :))

.

Dla mnie niesamowita jest wiara w PiS. Nie rozumiem jak ktoś wierzy że praktycznie samodzielnie Kaczyński uzyskał władzę i ma coś do powiedzenia, mimo że właśnie czyta coryllusa, który w każdym prawie że tekście pisze o barierach jakie stawia system. Często dość zresztą używa tego słowa. Dodatkowo pisze o tej całej historii. Jak już II RP była zdegenerowana i manipulowana. Dzisiaj mamy scenę polityczną i gospodarczą która przynajmniej od II WŚ podlega najściślejszej kontroli. Warunki prowadzenia niezależnych działań są NIEPORÓWNYWALNIE gorsze niż w II RP (której władza była masońskim chłamem) a i tak ktoś wierzy że Tamci mający wszystkie sznurki, pieniądze, teczki, haki, wiedzę, poparcie UE, Żydów i być może samego Szatana ustąpią przed samotnym prezesem, którego ludzie prawie zawsze okazywali się agentami. Że PiS się ostał jak Polska, Zielona Wyspa na gospodarczej mapie Europy Tuska.

Tak naprawdę to prawie nikt tutaj poza małą garstką w to nie wierzy. Tyle że tylko ja (bo reszcie się znudziło) staram się to bez przerwy wałkować gdyż uleganie tym iluzjom jest marnowaniem energii, wodą na młyn Układu i chociaż tyle straram się robić by może to wreszcie dotarło.

Zależy co to znaczy pozytywny przekaz. Ja tu widzę bardziej nasz świat w coraz bardziej mrocznym wydaniu. Zwłaszcza kiedy czyta się te historyczne wpisy.

Co do zaś negacji to czy ja wiem? Jakąś godzinę temu pod wpisem coryllusa o eksponatach muzealnych chciałem właśnie napisać coś pozytywnego ale oberwało mi się :)

Ale naprawdę w to wierzę. I nie tylko, to po prostu z każdej strony patrząc jest jedynie możliwą drogą: płaska organizacja analogiczna do szlachty polskiej z XIXw. Potrzebujemy czegoś na czym się oprzemy. Z negacji dałem tylko tyle że nie może to być rząd. Żaden. Gdyż niemożliwe jest powstanie niezależnego rządu. Ale przecież ile tam pozytywów napisałem! Że Polacy świetnie radzą sobie pod okupacją. Potrafią omijać system. I że mając tą jednoczącą ideę potrafią tyle zdziałać. Niestety pozytywny początek mi nie wyszedł ale ja się łatwo nie zniechęcam ;)

Nie chodzi o jakąś wiarę w PiS tylko o dziury w logice jakie robisz i mieszanie wszystkiego z wszystkim. PiS uszczelnia VAT żeby PO miało co później rozdawać? To po co lwią część tej kasy rozdaje? System docenił Giertycha? A to nie Kaczyński go powołał na ministra i wicepremiera? Itp. Itd.

Skoro Polacy sobie świetnie radzą pod okupacją to chyba lepiej że obecna "okupacja" dokłada im do tego radzenia sobie niż poprzednia, która czyściła wszystko do kamienia. A skoro System za wszystkim stoi to i modlić się nie ma po co bo i tak wszystko jest emanacją działań Systemu, które są z zasady zawsze słuszne, celowe i dalekosiężne.

Naprawdę nie wiem w czym problem. Tu nie chodzi tylko o VAT. Po co PO miałoby się rzucać w tej kwestii? Mnie naprawdę zadziwia że ktoś postrzega to w ramach gierek prowadzonych przez kogo? Schetynę? Kopacz? Jak można brać to na serio.

Ktoś wysoko kazał załatać lukę VAT i co? Już lubicie System? „Dano” 500+ i co? System za Chiny ludowe nie mógłby się na to zgodzić? Dlaczego niby? Za komuny to nie było np. Gierka, który też dawał ludziom?  Naprawdę jakieś strasznie prostolinijne jest postrzeganie Systemu. Jakby tacy ludzi zarządzali systemem to po pierwsze daleko by nie zaszli a po drugie... skąd wiecie co jest celem Systemu? Czemu „kasa dla ludzi” nie miałaby mu służyć?

A już to że Kaczyński po długich oporach Giertycha dał go na ministra to nie wiem o czym miałoby świadczyć.

Może jest tak, że między Odrą a Bugiem ma powstać w miarę stabilny obszar sprzyjający interesom powstającym na osi północ-południe? Gaz z Norwegii przez Danię + LNG z USA + via Carpatia + LNG w Chorwacji + Mierzeja Wiślana + CPK + Port Centralny w Gdańsku + co tam jeszcze. I trzeba to utrzymać jak najdalej od wpływów Berlina i Moskwy.  Może tak ?
Globalnie ? I tu System wspiera 500+. 

Można w szczegółach rozwijać taki koncept i ciekawie to pasuje do wydarzeń dnia dzisiejszego, moim zdaniem.

Jest alternatywa opisana przez L. Wałęsę. Ktoś przytoczył na SN chyba wypowiedź Wałęsy jaką uraczył zgromadzonych w auli uniwerka w Opolu. Jak mnie pamięć nie myli: "W Polsce wystarczy 20 mln obywateli, aby miał kto obsługiwać CPN,y na tracie Moskwa - Zachód",  czy coś w tym guście.

Ja widzę różnicę jakościową :-)  

Dzięki za lubienie moich tekstów :)

Ale nie wiem jednak skąd to wrażenie że ja czekam aż System się rozsypie. Przecież jest wręcz przeciwnie. Dlaczego wałkuję ten nieszczęsny temat pisowski choć tak naprawdę nie czerpię z tego żadnej przyjemności? Bo uważam że taka właśnie postawa, zaciśnięcia zębów i zagłosowania przeciw sprzedawczykom jest błędna. Jest dokładnie tym czego oczekuje System. Z mojego puntu widzenia wspieracie system. Broniąc i głosując na PiS.

Według mnie głównym nieporozumieniem jest zakładanie że PiS ma jakąś władzę. Że wróci PO i będzie gorzej. Otóż nie będzie! I to staram się przekazać. PO nie oddało władzy. Gdyż jej nigdy nie miało. Kto niby ją miał? Tusk, Schetyna czy Kopacz? Przecież dobrze wiemy że to marionetki. Znacie tych co pociągają za sznurki? Jeśli nie to skąd wiecie że ci sami ludzie nie wypromowali Kaczyńskiego?

Zmierzam do tego że skoro nie wiemy kim są rzeczywiści władcy marionetek to zostaje nam tylko jedno: oceniać po czynach. Tak, po tych właśnie ewangelicznych czynach. Jakie to niby czyny uzasadniają że PiS walczy o Wasze Idee? Podkreślę znów że PiS nie walczy z PO gdyż PO nie jest władzą! Ten więc argument odpada. Co więc was przekonuje że walczy z rzeczywistą władzą? Którą w Polsce można najprościej utożsamić ze służbami specjalnymi. Czy PiS wrócił do sprawy weryfikacji? Czyż PiS nie nadał służbom kolejnych uprawnień już na początku rządów? Czy PiS nie utajnił na zawsze, jedynego źródła o którym wiemy że poruszał kluczowe związki służb z gospodarką czyli raportu, aneksu w sprawie WSI? PiS nic nie zrobił w tej sprawie. Pamiętajcie: piszę o czynach. Tak przy okazji warto zauważyć że w wojsku, które tak samo jak  służby wywodzą się z prostej lini z PRL, który wywodzi się z Legnicy itd. mamy tą samą historię: Macierewicz poleciał, bo wziął na serio hasła jakiegoś oczyszczania. Ci ludzie są nietykalni. I to są fakty.

Nie chce mi się tutaj dalej przytaczać wszystkiego co pisałem wiele razy. O gospodarce, polityce podległości. To są fakty w każdym razie. Możesz zastrzelić każdego pisowskiego ministra a on i tak nawet nie zająknie się o tym że warto byłoby wyjść z UE a to np. przekreśla z automatu naszą niepodległość.

Ostatecznie więc jaki jest sens głosowania na PiS? Skoro w istocie wciąż głosujecie za programem ułożonym przez ciąglę tą samą włądzę rządzącą Polską?

Typowym i jedynym argumentem jest że PiS dał ludziom pieniądze, polepszył gospodarkę czy cuś. Ale zastanówcie się najpierw czego właściwie ma chcieć System? Dlaczego miałby gospodarczo udupiać Polskę? Przecież to tylko może oznaczać bunty niewolników i co gorsza wzrost ich świadomości gospodarczej i innej. Zastanowiliście się jak nisko upadła Polska, co byłoby gdyby nie zawór bezpieczeństwa w postaci masowej emigracji? Polskę doprowadzono do ruiny obecne zadowolenie wynika tylko z tego że Polacy zaakceptowali że nie można mieć nadmiernych oczekiwań. Czyli zgodnie ze szkoleniami Morawieckiego o których pisałem w pierwszym swoim wpisie tutaj.

Tu jest klucz: nie rozwalanie przedsiębiorstwa o nazwie Polska ale wytresowanie robola o niskich oczekiwaniach. I co? Spójrzcie na siebie! Czyż nie jesteście właśnie tym czego oczekuje System? Że wystarcza wam te 500zł, które sami przecież wypracowaliście a które zostaje i tak zaraz odebrane gdyż fiskalizm w Polsce jest coraz większy i większy. Czyż nie wystarcza wam że te nic nie znaczące peowskie mordy znane z TV wydają się być oburzone? Tyle wam tak naprawdę wystarcza.

Nie oczekujecie że Polska wyjdzie z UE i będzie niepodległa. Nie uczekuje nikt że PiS zrobi porządek z kastą prawniczą nie mówiąc o rozważaniu na temat sensu istnienia samej kasty. Nie przeszkadza wam że kultura, media promują wciąż tą samą ideologiczną linię. Nie przeszkadzają wam takie absurdy jak cyrk po śmierci Adamowicza. Co tu dużo mówić. Jeśli nawet nie wam ,którzy to czytacie to nie przeszkadza to tym rzeczywistym wyborcom. Masom, które obędą się bez waszego zdania. By prawda jest taka że tyle macie do powiedzenia co ja. Masom, którym PiS utrwala te najbardziej kluczowe rzeczy, o które chodzi Systemowi: coraz większą kontrolę państwa nad obywatelem, czysto korporacyjny system (patrz np. CETA), kasta sędziowska, rzeczywista podległość Polski.

Ja widzę to prosto. Ponieważ ludzie olewają idee, które przesłania im chwilowa kasa i polityczny teatr dla mas to już niedługo, dzięki swoim dzieciom znajdą się nowym świecie. Znajdą się tam gdyż dzieci te to właśnie widzą: wiarę PiSowca w Układ. Nie czują Idei. Nie czują potrzeby walki o Idee. Nie czują że ktoś o to walczy. Zamiast tego widzą ludzi, którzy tłumaczą im że to jest na serio. Że trzeba głosować na PiS jakby to cokolwiek znaczyło. Te dzieci nie dostrzegą problemu w gospodarce pozbawionej gotówki (co PiS ostro forsuje) nie dostrzegą wielu rzeczy. Więcej. Będą uważać je za obciach, oszołomstwo. Będą dokładnie tym czym planuje uczynić je System. Który jest cierpliwy. I dobrze rozumie że czasem trzeba ludziom, zwłaszcza zmęczonym, dać trochę luzu. A oni wtedy będą jeść mu z ręki.

Podwójne "s", no właśnie. Ale ja już niemieckiego nie pamiętam w zasadzie :) Jakieś tylko szczątki.

O, nawet niejaką Labudę wyciągnęli z grobu.

Nie no ja wymiękam:)

Wiesz, że jak się rozkręcisz to brzmisz trochę jakbyś był przywódcą jakiejś sekty?

Nie jestem biorcą 500+, tak na wszelki wypadek dołożę Ci dodatkową zmienną

A co Ty wiesz o tych raportach? A o układach? Nie masz żadnej wiedzy, naczytałeś się bzdur i jeszcze w nie wierzysz

Zamiast standardowo pieprzyć podaj jakieś fakty.

Standardowo?  Od czasu do czasu zeznaję  na salach sądowych ws WSI i układów masz taką wiedzę?

Jestem właścicielem Olbart sp. o.o. i wiesz coś o tym?

Jesteś ideą idź spać a co ma PiS do tego? Ja i inni niczyjej pomocy nie potrzebujemy a kto czym niby kręci? Tobą, kasą przeznaczeniem ? A co to jest sukces i to większy? W tym roku piłem kawę w kancelarii Prezydenta RP chcesz nazwisk? A chcesz wpaść z wizytą do Premiera?

W Polsce "przedwojennej" jeśli ktoś był szeroko rozumianym rzemieślnikiem to był z pochodzenia Niemcem, jeśli szeroko rozumianym inteligentem to Żydem, a jeśli ziemianinem lub rolnikiem to Polakiem lub ew. Rusinem (ogólnie mówiąc, bo to i Litwin mógł być, itp.generalnie "kresowy"). To się zadziwiająco dobrze sprawdzało w realu. Niemniej jednak jeśli którykolwiek z nich zaliczał się do elity swojej grupy społecznej nieuchronnie mówił wyłącznie, a przynajmniej najlepiej ze wszystkich znanych mu języków po polsku, prezentował polski kod kulturowy i adekwatną dumę z tegoż. A my się teraz próbujemy kokosić w stworzonej przez okupantów sztucznej grupie narodowej i sztucznej tożsamości powojennej. Podczas gdy sam nasz język, o kuchni nie wspominając wskazuje na etniczne i kulturowe bogactwo polskości.