-

Jacek-Jarecki

Tryumf PiS oraz mebelki/menelki z IKEA

Objaśnię w skrócie, dlaczego PiS wygrywa. Znacie powody cząstkowe, ponieważ fani opozycji mielą je w kółko, działając w ten sposób na swoją niekorzyść. Kwestią podstawową jest to, że PiS stworzyło przez cztery lata podwaliny pod normalne państwo, czyli takie, któremu daleko do ideału, ale można przyjąć, że z roku na rok jego struktura będzie krzepła i po kilku politycznych obrotach znaczenie faktu, kto akurat rządzi będzie mniejsze niż teraz.

Stan państwa i jego spraw bieżących bynajmniej nie jest przez ogół postrzegany, ani przez pryzmat propagandy, ani przez kwestie moralne czy światopoglądowe. Zwróćcie uwagę, że dopóki liderzy PiS tak sądzili, przegrywali kolejne wybory. Opinia o rzeczywistości zależy od setek czynników, a osobiste doświadczenie ma tu miejsce nadrzędne. 

Polacy są społeczeństwem konserwatywnym, ale nie w sensie jaki się powszechnie przypisuje konserwatyzmowi. Nie są bowiem ani przesadnie religijni, ani powszechnie nie kultywują jakichś tradycji historycznych, ani też nie są przesadnie moralni, a najważniejsze, że na co dzień nie pasjonują się polityką. Jeszcze tego brakowało! Najprościej rzecz ujmując: Polacy nie są łasi na radykalizm, bez względu na jego barwy. Tym mocniej dziwi, że opozycja od prawa do lewa, wciąż próbuje atakować elektorów właśnie od tej strony, by ich podniecić do czynu, oporu i właściwego dla siebie głosowania. 

Przecież na korzyść rządzących działa nawet ta ustawiczna, skierowana przeciwko nim nawała propagandowa. To tak spowszechniało, że stało się jednym z narzędzi władzy. Jarosław Kaczyński stał się dla opozycji kimś w rodzaju boga o wielu obliczach, a podważanie jego intencji, kompetencji oraz prawości rytuałem. Tak to spowszedniało, tak się wtopiło w pisowską narrację, że nabiera charakteru jakiejś podwójnej czy potrójnej gry. Ginie przy tym fakt, że jest to jak najbardziej polityk centrowy, w żaden sposób nie kierowany ideologicznie, no chyba, że ktoś za ideologię bierze normalność. 

Ta normalność to łasy kąsek dla opozycji, ale w byciu normalną przeszkadza jej konieczność odróżnienia się od złowrogiego PiS. Odróżnia się przeto, a im mocniej się odróżnia, tym bardziej jej szanse wyborcze maleją. Zresztą każda próba liderów politycznych opozycji powstrzymania radykalizmu i głupoty we własnych szeregach spotyka się z gniewem ich własnego elektoratu i tak sobie żeglują między Scyllą a Charybdą, ale należy zauważyć, że Schetyna w roli Odyseusza pozostawia wiele do życzenia, choć z drugiej strony jego potencjalni następcy dopieroż szczere budzą politowanie.

...

Ikea zwolniła gościa za cytowanie na wewnętrznym firmowym forum groźnych fragmentów Biblii dotyczących osób nieprzesadnie rozmiłowanych w kobiecych wdziękach. Człowiek ten został ewidentnie sprowokowany zamieszczonym przez korporację idiotycznym tekstem,

zalecającym w sposób arbitralny pracownikom włączenie (w sobie?) jakiegoś LGBT. Korporacyjny bełkot to ścierwo języka i przyjemne jest, że ktoś przeciwstawił się Molochowi. Mam szczęście, że nie pracuję w IKEA, bo gdybym ja odpisał, to by mnie chyba zamknęli na dziesięć lat w swojej szwedzkiej kanapie i karmili wegańskim hot dogami. Efekt tego zajścia jest zabawny w tym sensie, że oczywiście lewacy i liberałowie stanęli murem po stronie korporacji przeciwko zwolnionemu pracownikowi. Potem jak zwykle nie wiedzą, za co płacą wyborcze rachunki. Tęczowy obłęd jest narzucany polskim oddziałom korporacji przez ich zachodnie szefostwo, a pochodzący z polskiego ludu nadzorcy starają się jak najgorliwiej wykonywać i nawet po swojemu interpretować te durne ideologiczne nakazy. Już Mickiewicz zwrócił uwagę na fakt, że gorszy od Moskala jest Polak, który w carskiej służbie zmoskwicieje. Brakuje jeszcze wiecu/masówki pracowników IKEA potępiającej katolickiego wichrzyciela i broniącej dobrego imienia firmy. Na razie pyskuje tylko jakiś nieszczęsny korporacyjny rzecznik*.

* Rzeczniczka prawdę pisząc i wnusia komuszej francy Broniarka. Ich świat jest naprawdę bardzo malutki.



tagi: pis  ikea< broniarek 

Jacek-Jarecki
29 czerwca 2019 14:34
92     11554    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

orjan @Jacek-Jarecki
29 czerwca 2019 15:34

Ciekawe, kto pierwszy zapyta na początek te ikeję i te wolwo jaki związek z ichnimi kosztami uzyskania przychodów mają ich wydatki na te promocję LGBTetc.? Najlepiej, gdyby zapytał jakiś pracownik urzędu skarbowego. Jeśli nie da się inaczej, to trzeba z nimi jak z Alem Capone.

Coś mi się zdaje się, że w CIT-ach licznych "korpo" pod legendą LGBTetc ukrywa się luka podatkowa, która pozwoliłaby sfinansować kolejne *+

 

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @przemsa 29 czerwca 2019 15:40
29 czerwca 2019 16:32

Oni, czyli dzisiejsza opozycja nie mogą tego pojąć, póki są odklejeni od rzeczywistości. Wielka w tym zasługa Adama Michnika, że ich tak skuteczne odkleił, bo teraz stosunkowo łatwo przekonać do siebie resztę zwykłą normalnością. Szkopuł tylko w tym, że elektorat tych odklejonych to ciągle spora grupa. 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @Jacek-Jarecki
29 czerwca 2019 16:56

Nie będę się nadmiernie ustosunkowywać do tekstu, każdy może się domyślić co napisałbym :P Tylko wydaje mi się że do cech Polaków należy dodać krótką pamięć, generalną obojętność, wygodę. Weźmy np. ten przypadek. Sądzicie że będzie mieć jakikolwiek wpływ na sprzedaż Ikei?

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 29 czerwca 2019 16:32
29 czerwca 2019 17:56

Zgadzam się w odniesieniu do przywództwa opozycji przez PO. Ci są już niezdolni przykleić się z powrotem do rzeczywistości. Ta niezdolność przesądza o prowadzeniu opozycji na manowce, czyli na wojnę z rzeczywistymi potrzebami i poglądami społecznymi. Widocznie PO kombinuje, że w elektoracie musi być jakaś głębsza, a podświadoma warstwa składająca się z potrzeb i poglądów antagonistycznych względem tych, które społeczeństwo zewnętrznie przejawia. Widocznie zdaniem przywódców PO wystarczy społeczeństwo odpowiednio podniecić, a wystąpi ono przeciwko swoim potrzebom i sobie samemu. Jako elektoralny motłoch, którym w rozumieniu tych przywódców jest.

Przywództwo PiS natomiast odwrotnie. Patrzy, gdzie są potrzeby i poglądy społeczne i tam podąża. Lepiej, gorzej podąża, ale przynajmniej społeczeństwo bardziej szanuje. W każdym razie taka opinia utrwala się w społeczeństwie i nie ma znaczenia, czy jest trafna (ja uważam, że jest).

Odnosząc się zaś do szeregowej opozycji, to scalenie różnych jej środowisk, wody z ogniem, krowy z wodociągiem, itd. petryfikuje powyższe błędy kierownictwa. Mianowicie dlatego, że przewagę uzyskują elementy skrajne, lub oderwane od społeczeństwa, zas kierownictwo nie może sie od nich odciąć, bo elementy skrajne zmonopolizowały plenerowe działania PO. Elementy skrajne, to np. ci harcownicy LGBT, którzy przywództwu PO odepchnąć się nie dadzą, a osobista skrajność popycha ich do ekscesów, za które PO płaci szansami powrotu do władzy.

Natomiast elementy oderwane od społeczeństwa najlepiej widać na przykładzie środowiska lekarskiego. Lekarze są ludźmi na ogół dobrze wykształconymi, wielu z nich nawet do pozamedycznego poziomu erudycyjnego. Ale dzisiaj zajmują się "naprawnianiem ciała ludzkiego" przez tzw. "procedury". Wydaje im się, że oglądając człowieka z góry mają lepszy wgląd w diagnozę społeczną. U spowiadających (słuchających) księży to doskonale działa. Ale u lekarzy nie ma na to szansy od kiedy patrzą tylko według procedur. Efekt jest wówczas przeciwny, bo procedury są "czułkami" lekarza ponad czuciem pacjenta. Nie zajmując się czuciem pacjenta (jako całego człowieka), lekarze tym bardziej odcięci są od poznania tego co ludzie (jako całe społeczeństwo) czują. Tak to jako postronny wyjaśniam sobie w celu zrozumienia, dlaczego tylu moich przyjaciół lekarzy będących naprawdę na poziomie, mających dorobek zawodowy (i majątkowy!), czyli dlaczego tylu ludzi faktycznie niezależnych popadło w te sidła peowsko-kodowskie?

Otóż popadli w te sidła skutkiem oderwania (społecznej alienacji), które jest skutkiem wykonywania zawodu na sposób dzisiejszy. Nie tylko bowiem chodzi o wskazane wyżej procedury wobec pacjenta, ale także o uzależnienie wykonywania ich zawodu od coraz to bardziej naukowo specjalistycznego ("boskiego")  poziomu potrzebnej wiedzy. To z kolei wymaga zasklepiania się w wąskich specjalizacjach i z tego mamy efekt, że "wiedzą wszystko o niczym a przez to nic o wszystkim". Potrzebny im więc jakiś schemat ustawiający wobec np. polityki.

A ta Kidawa Błońska tak kulturalnie wyglądała jako Kariatyda podpierająca fotel marszałkowski ... A ten Tusk tak światowo grasejuje ... A ten Kaczyński, to miał brata, a chyba ciągle ma kota ...

I tak dalej się to plecie, aż po Sekielskich, czy podobnych, których towarzystwo porządnemu lekarzowi powinno być obelgą.

zaloguj się by móc komentować

orjan @smieciu 29 czerwca 2019 16:56
29 czerwca 2019 18:22

W takich przypadkach nie chodzi o wpływ na sprzedaż Ikei. A niech sobie ma. Podniesienie tego przypadku do rangi społecznego problemu jest potrzebne ze względu na nas samych. Nie będzie byle kto mnie (ciebie, jego, ją, nas, was, ich) formatował, bo akurat wszedłem do sklepu!

Wszedłem, to ma mi powiedzieć: "Dzień dobry Panu, czym mogę służyć", a nie wtykać mi pod oczy jakieś swoje przekonania, które nazywa wartościami. Ma się zachowywać według moich wartości, z szacunkiem dla moich przekonań, bo to ja jestem klientem u siebie, a jemu za to płacę.

Co do ichniego dbania o kulturę stosunków międzyludzkich, to jestem przekonany, że nawet po tym wszystkim, czemu Polacy zostali z przymusu poddani, poziom praktykowanej przez Polaków kultury międzyludzkiej jest wysoko powyżej odpowiedników fińskich, chińskich, czy innych holenderskich. Dlatego wykonywnie akurat ichniej misji kulturowej w Polsce jest dla Polaków po prostu obraźliwe.

Tak samo jak obraźliwe było "kulturowienie" Polaków przez Niemców, czy Rosjan

 

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @orjan 29 czerwca 2019 17:56
29 czerwca 2019 18:35

Sorki, ale muszę od czasu do czasu napisać: Te wszystkie dywagacje o czuciu realizmu przez PiS to zwykłe pitolenie. CAŁY jego sposób na sukces to 500+ i ogólna pozytywna koniunktura gospodarcza. To jedyna składowa sukcesu, gdyż tylko to interesuje ten centrowy, najbardziej bezmózgi elektorat. To on decyduje kto wygrywa wybory. Nie ci co tkwią przy danej partii ze względów ideowych czy krewnych  na stanowiskach. Liczy się tylko właśnie ten bezideowy, bezmyślny elektorat, który nie potrzebuje wiele do zmiany zachowania przy urnach. Bezsensowne jest odwoływanie się do jakichś patriotycznych czy innych wartości, gdyż te nie są specjalnie istotne dla tego elektoratu. Kasa się liczy.

PiS ma jasną i prostą taktykę. Najskuteczniejszą. On po prostu cały wysiłek skupił na tej masie bez wyrazu. Nie jest to twardy elektorat PiS, który i tak zagłosuje na swoją partię. Nie są to przedsiębiorcy, których PiS obciąża kolejnymi podatkami i papierami. PiS nie przyciągnie żadnych ludzi idei, żadnych prawdziwych narodowców bo ci ludzie zdają sobie sprawę że PiS nie wyprowadzi Polski z poddaństwa wobec UE czy zależności wobec obcych. Że PiS tak naprawdę niczego nie zmieni. Nie zmieni sądów, nie zmieni służb, wojska, gospodarki, niczego istotnego. Tych ludzi, pragnących rzeczywistych zmian nie jest wielu ale trochę jest.

Wszystko co piszecie pozytywnego o PiS, wasze analizy są kompletnie bezwartościowe, gdyż odnoszą sie jedynie do waszych wyobrażeń. Podobnego wam specyficznego elektoratu. Podczas gdy liczy się tylko ta prosta masa siadająca wieczorem przed TVP i słuchająca NIEUSTANNEJ prymitywnej jazdy po PO. Cały świat PiSowca zostaje sprowadzony do prostej kwestii: my vs PO/KOD itp. Połowa wiadomości jest TYLKO o tym. ŻADNYCH poważnych informacji, wiadomości, analiz. Tylko czysto partyjny bełkot. Że tamci gadali to, robili to itp. W sprawach drugorzędnych oczywiście. Widzę np. po swoim ojcu jak to działa gdyż zawsze głosował na różne SLD itp. (chodziło mu o socjal vs Balcerowicz) a teraz tylko pluje na PO mimo głosował na różnych Kwachów itp.

Ostatecznie liczy się tylko to prymitywne działanie na mózg prostego człowieka oraz tak jak napisałem KASA. Ta jest. Jest ponieważ jest globalnie. Banki Centralne rzuciły jej trochę swoim znajomym przez co trochę ochłapów skapnęło też reszcie. Nic jednak fundamentalnie się nie zmieniło. Jeśli już to na gorsze gdyż PiS systematycznie utrudnia życie drobnej przedsiębiorczości. A ponadnarodowe korporacje zawiną się szybko gdy zawieje zły wiatr. I wtedy wyjdzie prawda. Że nie będzie mieć kto opłacać ten cały socjal zbudowany na  latwych, czyichś pieniądzach.

Naprawdę już wkrótce. Według mnie to kwestia kilku miesięcy. Po czym wszyscy obudzą się w świecie korporacyjnego, centralnie sterowanego państwa, odwiecznego marzenia wszystkich tych żydowskich rewolucjonistów.

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @orjan 29 czerwca 2019 18:22
29 czerwca 2019 18:44

Dodam tylko, że Niemcy to dzikusy. 

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @smieciu 29 czerwca 2019 18:35
29 czerwca 2019 18:46

Pan, panie Śmieciu nie ma pojęcia o niczym, czego daje Pan chętnie wyraz w swoich elaboratach publikowanych pod pozorem komentarzy. 

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @orjan 29 czerwca 2019 18:22
29 czerwca 2019 18:48

I wszystkie gadania o bojkocie IKEA są głupstwem ukazującym słabość o taki bojkot wnioskujących. Każdego z tych krzykaczy kazałbym utopić w przeremblu. Latem, oczywiście.

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @przemsa 29 czerwca 2019 15:40
29 czerwca 2019 18:50

Zasługą PiS jest to, że ludzie przestali się wstydzić swoich pogladów, zrzucając wydawałoby się niepodwarzalną narrację tych wszystkich zasranych michniczków. Na mój gust, i tak są nadal zbyt cierpliwi.

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @orjan 29 czerwca 2019 15:34
29 czerwca 2019 18:53

Oczywiście, ale nikt tego nie tknie i w sumie, to dobrze. cenić bowiem trza to, co na zapleczu, to czego można się jedynie domyślić. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @smieciu 29 czerwca 2019 18:35
29 czerwca 2019 18:55

1) Te wszystkie dywagacje o czuciu realizmu przez PiS to zwykłe pitolenie.

Ależ, jak sobie Kolego życzysz! Może być i pitolenie. Tylko, że nieważne jest, co PiS naprawdę robi, ale jak to co robi odbiera elektorat.

 

2) ... centrowy, najbardziej bezmózgi elektorat ...

Słabo się znamy, ale odnoszę wrażenie, że dla Ciebie wszystko gówno za wyjątkiem moczu. Przejrzyj przymiotniki, które używasz.

 

3) Naprawdę już wkrótce.

Kupiłeś już cyjanek potasu? Czy tylko czekasz bezsilnie złorzecząc?

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Jacek-Jarecki 29 czerwca 2019 18:48
29 czerwca 2019 19:02

No tak. Także ten wywalony pracownik powiedział, że przede wszystkim chronił sam siebie i to co nikomu nie zagrażając stanowi o jego osobie.

W każdym podobnym przypadku ja za cel nie uważam doprowadzenia do pokarania krzywdziciela. Celem powinna być ochrona godności własnej, bo to godność własna podlega agresji.

 

zaloguj się by móc komentować

Ann28 @Jacek-Jarecki
29 czerwca 2019 19:40

Wystarczy wejść do jakiegokolwiek oddziału Ikea w Niemczech, żeby zobaczyć ilu tam pracuje chociażby Turków, jednym słowem muzułmanów. Nie słyszałam o próbach namawiania muzułmanów do "wartości" LGBT. Ciekawe dlaczego. W Polsce najgorsi są tacy "menago" średniego i wyższego szczebla, jak ta cała tęczowa rzeczniczka Ikei Katarzyna Broniarek. Mentalność i natura niewolnika, który za wszelką cenę stara się przypodobać swoim panom.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Ann28 29 czerwca 2019 19:40
29 czerwca 2019 20:15

Neofici każdej nowej wiary starają się być zazwyczaj bardziej święci, niż papieże tejże.

W Polsce tacy  neofici starają się jeszcze bardziej, jako że czują na swoich plecach głośny oddech tabunu  konkurentów. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 29 czerwca 2019 17:56
29 czerwca 2019 21:24

Absolutnie. Niemcy mają na to pojęcie "Fachidiot", i akurat lekarze mają wielką tendencję wpadać w taką koleinę. Z przyczyn, o których wspomniałeś, ale także z ogólnej ludzkiej kondycji.  Duża wiedza, tak samo jak duże pieniądze niekoniecznie ułatwiają zdobycie mądrości. U lekarzy widać to szczególnie w specjalnościach, które od początku kariery są psute stosunkowo dużą kasą - np. w ginekologii. O ile jest szansa spotkać sensownie myślącego internistę, czy pediatrę to mądry ginekolog jest zjawiskiem wyjątkowo rzadkim. Ale to dotyczy także wielu innych grup zawodowych o hermetycznym charakterze i stawiających barierę, powiedzmy, intelektualną (chociaż tu bardziej chodzi o zdolność uczenia się) na wejściu. Ci ludzie wpadli w pułapkę alterrealizmu w szczególnie dużym odsetku. I to jest dramat, bo większość z nich stanowi jakąś tam elitę intelektualną społeczeństwa. Trzydzieści lat temu elitę mieliśmy sprzedajną, a teraz dorobililiśmy się jeszcze głupiej. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @smieciu 29 czerwca 2019 18:35
29 czerwca 2019 21:25

Ta masa nazywa się społeczeństwo. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 29 czerwca 2019 20:15
29 czerwca 2019 21:27

Powiedziałbym, że nieświeży. Oddech.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @smieciu 29 czerwca 2019 18:35
29 czerwca 2019 22:52

Ty,weź no przyhamuj trochę z tymi epitetami.A przy okazji-" PiS obciąża kolejnymi podatkami " -byłbyś uprzejmy wymienić te podatki?

zaloguj się by móc komentować

onyx @Jacek-Jarecki 29 czerwca 2019 18:50
29 czerwca 2019 23:02

To już wiek hardkorowo ostrej tresury niedługo minie. Okupacja niemiecka, sowiecka i gazowniana. Do ludzi dopiero dociera, że mogą mówić głośno to co myślą i nie zostaną fizycznie ukarani za "buntownictwo". Cierpliwość się skończyła czego elity IIIRP nie potrafią zrozumieć waląc na prawo i lewo komunały z notatnika prlowskiego agitatora.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Jacek-Jarecki
29 czerwca 2019 23:31

"Objaśnię w skrócie, dlaczego PiS wygrywa. Znacie powody cząstkowe, ponieważ fani opozycji mielą je w kółko, działając w ten sposób na swoją niekorzyść. Kwestią podstawową jest to, że PiS stworzyło przez cztery lata podwaliny pod normalne państwo, czyli takie, któremu daleko do ideału, ale można przyjąć, że z roku na rok jego struktura będzie krzepła i po kilku politycznych obrotach znaczenie faktu, kto akurat rządzi będzie mniejsze niż teraz."

Ja patrze na to inaczej. Elektorat jest z pewnoscia wazny, ale tu moim zdaniem wchodza w gre wazniejsze, rzeklbym nadrzedne czynniki.

Byl taki splot kolejno po sobie nastepujacych wypadkow:

1. Morawiecki [wychowanek bankierow] zastepuje Beate Szydlo na stanowisku premiera

2. wizyta Jeba Buscha w Polsce [to chyba bylo najpierw]

3. wybor Trumpa na prezydenta USA

3. wizyta Rudolfa Gulianiego w Polsce i spotkanie z Jaroslawem Kaczynskim

4. wizyta tego starego kolegi Kaczynskiego ze szkolnej lawy [zapomnialem jego nazwisko, ale wszyscy wiemy o kogo chodzi]

No i wczesniej tasmy z restauracji [kto wierzy ze to robota tego chlopiny Falenty jest moim zdaniem naiwny]

I jeszcze przyspieszona ewakuacja Tuska do Brukseli przez Niemcow.

Przy duzym stoliku po prostu przetasowano karty i zasiedli nowi gracze.

Co do tych podwalin to rzecz jest dyskusyjna, mowiac delikatnie. Owszem, PiS powstrzymal fale masowego zlodziejstwa, i to jest niewatpliwie wazne.

Ale mam takie pytanie: czy ten sedzia nadal odczytuje w pustej sali sadu uzasadnienie wyroku w sprawie Amber Gold? To zdaje sie moze potrwac cos kolo 2-3 miesiecy.

I gdzi sa oskarzeni: Plichta i jego malzonka?

Sadownictwo i wymiar sprawiedliwosci to jeden z filarow normalnego panstwa. Chyba wszyscy sie co do tego zgadzamy.

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Ann28 29 czerwca 2019 19:40
29 czerwca 2019 23:32

Ta Katarzyna Broniarek nagle stała się znana i z tego, co jej wynaleziono po twiterach, fejsbukach, czy w innych coming-outach, to ona jest - najłagodniej ujmując - wygląda na zbyt .Nowoczesną, aby nadawała się na rzecznika sporej korporacji. Chyba, że ambicje się pokrywają. Jeśli jednak sie pokrywają, to nie trzeba już dalszego dowodu, że polityka wewnętrzna Ikei umyslnie zakłada dyskryminację na korzyść tych LGBTetc.

Tutaj trzeba podkreslić, że zgodnie z kodeksem pracy (art. 11/2 i 11/3) zasada równego traktowania i zakaz dyskryminacji pracowniczej nie tylko odnoszą się do wyłączenia lub ograniczenia praw jakiejś grupy pracowniczej. Odnoszą się także do uprzywilejowania pewnych grup. To samo wynika z definicji dyskryminacji w Konwencji  Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) nr 111.

Zatem uprzywilejowanie pracownicze LGBTetc. z tytułu typu ich upodobań osobistych oczywiście powoduje zniweczenie albo naruszenie równości szans lub traktowania innych pracowików w zakresie ich zatrudnienia. Co więcej, obciąża ich obowiązkiem afirmacji, czyli zmusza poszczególnych pracowników, aby spośród innych współpracowników wyróżniali właśnie tych LGBTetc. w zwykłych stosunkach międzyludzkich w pracy a to w praktyce musi automatycznie przenosić się na uprzywilejowanie wewnętrzne w grupach (zespołach) pracowniczych w zakresie kierowania pracą w takich zespołach.

Wyjaśnianie, że chodzi tylko o promocję powstawania jakiejs pożądanej kultury jest bezczelnie kłamliwe i prymitywne, bo samo w sobie oznacza samoskarżenie sie pracodawcy o dyskryminację. Skoro bowiem ktoś uważa, iż w ramach mojego pracowniczego podporządkowania zmiany wymaga moja kultura pracowniczego wspólżycia, to tym samym on dyskryminuje mnie z powodu mojej kultury tego współżycia. Natomiast skąd się ta moja kultura wzięła a skąd bierze się ich potrzeba przeformatowania tej mojej kultury, to sa już pytania drugorzędne, bo dowód dyskryminacji jest już skutecznie przeprowadzony.

Wydaje mi się, że należy te okoliczności uporządkować, aby widzieć co się naprawde dzieje i łatwiej dekodować różne pseudoprawnicze maskirowki.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @orjan 29 czerwca 2019 15:34
29 czerwca 2019 23:32

Ich nie spyta. Ciekawe czy w ogóle jakieś podatki płacą? Jak kogoś "uszczelnić"  to raczej z miejscowych poddanych, kapelę weselną, np.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Szczodrocha33 29 czerwca 2019 23:31
29 czerwca 2019 23:42

Ja myślę, że dałoby się przykroić tu stare polskie porzekadło, że bogatemu to nawet diabeł dzieci kołysze.

Można się spierać o sprawczość tych okoliczności, które wymieniłeś (aś), jakoby dzięki nim wszystko sie PiS-owi udaje. Ale taki spór nie ma sensu, bo przesuwa uwagę na pytanie, co Platformie przeszkadzało mieć podobny fart?

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 29 czerwca 2019 21:24
30 czerwca 2019 00:18

A także kardiologowie, bo obecny sprzęt diagnostyczny te USG, itd. dał im profesjonalną wolność z tym, że zaczepienie pod szpital jest nadal konieczne.

Tu następuje u mnie skojarzenie z filmem pod tytułem bodaj "Bogowie", właśnie o kardiochirurgach. Ja nawet rozumiałbym, gdyby któryś z nich miewał odczucie pewnej boskości. A przecież chyba nie ma takiej mitologii, w której zazdrośni bogowie, czy ich kapłani zgadzaliby się na jakąkolwiek zmianę. Ma być tak, jak było.  Czy takie skojarzenie ma atrakcyjność wyjaśniającą?

 

 

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @orjan 29 czerwca 2019 23:42
30 czerwca 2019 01:04

" Ale taki spór nie ma sensu, bo przesuwa uwagę na pytanie, co Platformie przeszkadzało mieć podobny fart?"

Mysle, ze "fart" sprzyja silniejszym. A Niemcy sa slabosilni w porownaniu do USA.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Jacek-Jarecki
30 czerwca 2019 08:36

No to uścislijmy: co Platformie przeszkadzało poszukać oparcie w USA?

Koszyk odpowiedzi może być spory, jednak każda z nich stawia owcześnie rządzącą PO w tak złym świetle, że wskazanie głupoty przywódców byłoby względem PO najłagodniejsze. Najłagodniejsze stosunkowo, bo spieprzyła wszystkie szane, jakie miała. Nawet te złodziejskie.

Jarosław ma całkowitą rację, gdy wskazał, że w razie powrotu PO o polityce społecznej (500+, itd) można z góry zapomnieć. Nawet nie dlatego, że oni może nie chcieliby, ale już dlatego, że są tak przeraźliwie niekompetentni i nie potrafią. Nic nie potrafią.

PS. Oczywiście, zmianę postępowania polskich władz w kierunku, w którym dzisiaj PiS prowadzi można wywodzić z jakiegoś przestawienia zewnętrznej wajchy. Jeśli nawet ktoś ją przestawił, to jednak nadal pozostaje aktualne, że lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach (Miłosz).  Tymi kamieniami są rząd (wszelkie władze) oraz Polacy jako naród, ale także jako społeczeństwo. W tym także kosmos społeczny od nas tutaj po każde inne środowisko, LGBT+ nie wyłączając. Jak się jednak to kamienisko poukłada, to krótkookresowo najbardziej zależy od poziomu, na który wznoszą się władze. Z całą pewnością, zwłaszcza na odpowiadającym tle platformianym, PiS bardziej się stara a elektoralna ocena determinacji tego starania się jest politycznie ważniejsza, niż rejestrowanie ewentualnych wpadek.

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 30 czerwca 2019 08:36
30 czerwca 2019 08:37

ups! miało być do @Szczodrocha13

zaloguj się by móc komentować

bendix @przemsa 30 czerwca 2019 09:22
30 czerwca 2019 09:39

Albo odwrotnie. Brak chęci bratania się z niemieckimi psami?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 30 czerwca 2019 00:18
30 czerwca 2019 09:39

Ma być tak, jak było. Ale lepiej. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 30 czerwca 2019 08:36
30 czerwca 2019 09:41

Dokładnie tak. Oni nie potrafią. Lata selekcji negatywnej - im głupszy tym lepszy, byle nie stanowił zagrożenia. Sam Donald sobie taką katastrofę wyrychtował. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Grzeralts 30 czerwca 2019 09:41
30 czerwca 2019 10:25

Fakt! Ogromnie zadziwia w tej Platformie jej jedyny sukces skoordynowania wszystkiego, co mogło i ciągnęło ją w dół. Następnie zabezpiecznie tego sukcesu najpierw przez czystki kadrowe. Aż wreszcie obecne "zmiotki kadrowe" ostatecznie zacementowały ten sukces przez uzależnienie swobody polityki PO od postawy przylepionych do niej środowisk skrajnych (jak np. LGBT+ .Nowoczesna itp.).

zaloguj się by móc komentować

orjan @bendix 30 czerwca 2019 09:39
30 czerwca 2019 10:27

Ja nie kojarzę, co to są "niemieckie psy". Czy masz na myśli bratanie się np. z dobermanem?

zaloguj się by móc komentować

orjan @przemsa 30 czerwca 2019 09:22
30 czerwca 2019 10:40

Przecież zastrzegłem, że rozpoznanie głupoty jest diagnozą możliwie najłagodniejszą. Ja tam mściwy nie jestem.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 30 czerwca 2019 10:25
30 czerwca 2019 12:56

A najbardziej przykre, że ludzie nominalnie inteligentni i rozsądni zdają się tego nie widzieć. I Kopacz jak autorytet intelektualny, czy Komorowski jako dodatkowo moralny im nie przeszkadzają.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Ann28 29 czerwca 2019 19:40
30 czerwca 2019 14:46

Kedyś sobie zapisałem wynurzenia komentatora o nicku los z nieistniejącej już rebelya.pl. Pierwsze zdanie to zapewne cytat wklejony, bo są polskie znaki diakrytyczne, a reszta to chyba już jest wspomnianego losa.

"[...] Dla człowieka wolnego cnotą główną jest odwaga, dla niewolnika jest nią przemyślność rozumiana jako umiejętność ucieczki przed batogiem.

Jest taki (pozorny) paradoks, ze wiele narodow bardziej czci bitwy i wojny przegrane niz zwyciezkie: Grecy Termopile, Rzymianie Kanny, Anglicy Balaklawe, Amerykanie Alamo... Rzymianon nie brakowalo zwyciestw, wiec dlaczego tak umilowali bitwe pod Kannami? Paradoks jest pozorny, bo dla człowieka wolnego cnotą główną jest odwaga a bitwa przegrana pokazuje odwage ostateczna - odwage do konca. Bitwa wygrana tej mozliwosci nie daje.

Niewolnik ma inny system wartosci - dla niego odwaga jest glupota, przegrana frajerstwem a jedyna cnota umiejetnosc ucieczki od batoga. Rosjanie nie sa wolnym narodem jak Grecy, Rzymianie i Anglicy - oni wspominaja tylko bitwy wygrane.

Dzis mamy niepowtarzalna okazje: sluchajcie co mowia rozni ludzie o Powstaniu Warszawskim. Kto czci odwage ten Polak, kto szydzi z kleski ten sowieciarz. Prosty schemat prawica-lewica nie starczy, bo na tzw. prawicy sowieciarzy tez opor."

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 30 czerwca 2019 09:44
30 czerwca 2019 15:05

Grzegorz Braun ich określił jako "przedstawicielstwo pruskie" i moim zdaniem jest to bardzo celne i zawiera ich "doktrynę" rządzenia. Komorowski ze swoją świtą szogunów i PSL to przedstawicielstwo rosyjskie. I dalej nie ma co wnikać bo nie zrobili nic by tą ocenę zmienić in plus. Tu nie chodzi o to, że duża ich część to idioci bo robotę urzędową i tak robią niższe szczeble. Oni mieli zabezpieczać interesy swoich mocodawców i dbać o PR żeby wygrywać kolejne wybory. Nic więcej.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @onyx 30 czerwca 2019 15:05
30 czerwca 2019 15:21

Ale i to schrzanili.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 30 czerwca 2019 10:25
30 czerwca 2019 16:14

Koalicja Ultra Radykalnych Wojujących Ateuszy

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 30 czerwca 2019 16:14
30 czerwca 2019 16:35

Aaaa, to ich Vega tak w każdym filmie reklamuje!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Ann28 29 czerwca 2019 19:40
30 czerwca 2019 18:07

Dokladnie tak...

... to jest mentalnosc niewolnika  !!!

Kolejna, nadgorliwa  prostytutka  w propagandzie  na garnuszku  SZKODNIKA  i  DEWASTATORA  lasow w Rumunii,  Ukrainie,  a takze w Indonezji,  nb. bankruta  IKEA z licznymi procesami sadowymi  !!! 

 

Chyba zaloze rejestr  tym "wolnym krowom"  z  "namber lan"  Anna Lewandowska, zona "najwiekszego"  grajcara pilkowego w Polsce... druga to piosenkarka  Kukulska  Natalia... ta wnusia Broniarka ma na dzis 4 "zaszczytne miejsce"  !!! 

zaloguj się by móc komentować

MZ @tadman 30 czerwca 2019 14:46
30 czerwca 2019 18:18

Uwazam,że Powstanie Watszawskie nie było żadną bitwą lecz prowokacją,

zaloguj się by móc komentować

orjan @MZ 30 czerwca 2019 18:18
30 czerwca 2019 18:57

A co to ma do rzeczy? Okazanego bohaterstwa i odwagi nie unieważnia przyczyna bitwy, w której je okazano.

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @Grzeralts 30 czerwca 2019 15:21
30 czerwca 2019 19:04

Nie schrzanili skoro dali radę dwie kadencję i Smoleńsk. Wręcz przeciwnie. Ale w USA zmieniła się władza i wszystko się rypło bo inne układy weszły do gry. W TVN24 PO to cały czas najbardziej kompetentni politycy pod słońcem ;) Stracili TVP, PiS przyciął finanse Gazowni i nie da się już całości Tenkraju obłożyć jedną spójną narracją. Kabaret wychodzi na każdym kroku.

zaloguj się by móc komentować

MZ @orjan 30 czerwca 2019 18:57
30 czerwca 2019 20:18

A ktoś neguje bohaterstwo powstańców,głupota decyzyjna chyba nie zasługuje na upamiętnienie.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @onyx 30 czerwca 2019 19:04
30 czerwca 2019 22:19

Gdyby nie schrzanili nowe układy nie potrzebowałyby tu nowych ludzi.

zaloguj się by móc komentować

orjan @MZ 30 czerwca 2019 20:18
30 czerwca 2019 23:10

Ujmowanie temu powstaniu jego potrzeby stawia jego bohaterów w pozycji frajerów. To automatycznie neguje ich bohaterstwo.

Co do głupoty decyzyjnej:

Po pierwsze, w tej sprawie głupota decyzyjna jest sporna a spór jest i będzie nierozwiązywalny. Już ten spór (jako fakt) zmusza do zajęcia stanowiska, przy której stronie sporu stanąć i dlaczego właśnie przy tej. Polak stanie po stronie Powstania. Niewolnik przeciwko. Dlaczego akurat tak? Ano dlatego, że przy czymś (z czegoś) trzeba budować etos i zagadnienie sprowadza się w końcu do tego, czy ma to być etos polski, czy niewolniczy. Co kto woli.

Mnie się wydaje, że stronnicy rozpoznania głupoty wywołania Powstania powinni co najmniej wziąć pod uwagę (a tego nie słyszałem), że zwłaszcza na wojnie istnieje pojęcie tzw. boju wymuszonego, tzn. takiego, którego żadna ze stron nie chce, a jednak każda z nich musi podjąć. Podejmujący tezę głupoty powinni najpierw wyłączyć tę przyczynę Powstania, bo dopóki nie jest wyłączona to teza o głupocie jest fałszywa. Przynajmniej potencjalnie, a już to ją eliminuje.

zaloguj się by móc komentować

onyx @Grzeralts 30 czerwca 2019 22:19
30 czerwca 2019 23:27

To tak nie działa. Nikt tu nowy de facto nie był, same stare wygi od 20 przeszło lat w polityce. Układ amerykański nie będzie inwestował w niemiecko-rosyjskich przedstawicieli skoro rozmawia z tymi państwami bezpośrednio. Potrzebuje lojalnych ludzi a nie swołocz gotową kupczyć życiem własnej elity. Tak to raczej widzę.

 

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @DYNAQ 29 czerwca 2019 22:52
30 czerwca 2019 23:34

Opłata paliwowa, 10 gr od litra, weszło, działa, płacimy; w tle "bykowe".

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @MZ 30 czerwca 2019 18:18
1 lipca 2019 01:17

W normalnych warunkach ruskie mogły szybko i tanio wejść do miasta. I wtedy nikt nie mówiłby o prowokacji. To jest legenda sowiecka, na wytłumaczenie demona Stalina. W moim mieście w lipcu 1944 r.oddziały pancerne sowieckie z wizgiem przejechały przez aleję lipową, wjechały na most na Wisle i przejechały na zachód aż do Zwolenia. Na człogach w charakterze piechoty siedziała Armia Krajowa. Niemcy były wycofane co najmniej do Radomia. I komu to przeszkadzało? Stalinu. Przyszedł rozkaz - cofnąć się za Wisłę weg . Niemce wróciły na wysoki brzeg koło Janowca i zaczęła się jatka , bo wschodni brzeg jest niski. Stalin wytracił tu polskiego wojska i sowieckiej piechoty ładnych parę tysięcy ludzi.  W Dęblinie most kolejowy zdobywały  rosyjskie kompanie karne. Z wiadomym skutkiem. A wystarczyło skierować część tych czołgow od puławskiego mostu wzdłuż zachodniego brzegu Wisły na północ i obsadzić most w Bąkowcu.  Cmentarze okoliczne pełne są zbiorowych mogił, gdzie leży po 1000 nieznanych żołnierzy w jednej mogile. Polskich i rosyjskich.

Niemcy się wycofywali w pośpiechu.  Z Warszawy też. Nie żebym broniła dowództwa AK. Oni też się nie rwali. Ale atmosfera była wybuchowa. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @onyx 30 czerwca 2019 23:27
1 lipca 2019 08:02

I słusznie, ale jakby nie byli zwyczajnie niekompetentni, rozmawiano by i z nimi.

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Grzeralts 1 lipca 2019 08:02
1 lipca 2019 08:08

To jest tzw mądrość etapu, widocznie byli tu potrzebni pazerni durnie, a teraz są potrzebni inni.

zaloguj się by móc komentować

orjan @pink-panther 1 lipca 2019 01:17
1 lipca 2019 08:38

Spór o rację wybuchu Powstania jest nierozwiązywalny właśnie z przyczyny wpływu Stalina. To on bowiem ustawił warunki prowadzenia Powstania lecz dopiero potem, gdy już wybuchło, do czego zresztą sam podżegał. Ustawił warunki walki dla Polaków, ale także dla Niemców z tym, że korzystnie dla Niemców chociaż kosztem własnych strat późniejszych. Tymi stratami własnymi niejako zapłacił Niemcom za to, co zrobili Warszawie i jej mieszkańcom.

Dowód tego ustalenia jest akurat łatwy, choć jest tylko empiryczny, oparty na przykładowych hipotezach. Innej drogi dowodowej nie ma, bo zagadnienie jest z rodzaju: co by było, gdyby?

Weźmy na przykład pytanie, dlaczego lotnictwo niemieckie w ogóle mogło latać z bombami nad Warszawą. Przecież Sowieci  panowali w powietrzu. Gdyby zaś z jakiejś przyczyny czegoś nie potrafili, to wystarczyłoby gdzieś w okolice Pragi przebazować np Dywizjon 303, który by jeszcze Sowietów za to po krwawych ręcach całował.

Za trudne? Zbyt spekulacyjne? Weźmy zatem, że spośród różnych broni niemieckich stosunkowo największe straty zadały powstańcom Sztukasy (Ju-87) , które wykonały aż 1408 samolotolotów z Okęcia. Wówczas te Sztukasy były już przestarzałe i nie miały już żadnej szansy w starciu z myśliwcami końca wojny. Ale ciekawsze i zarazem demaskujące jest, że z Pragi na Okęcie jest w linii prostej ok. 13 km, gdy podstawowa dla sowieckiej artylerii haubicoarmata 155mm miała zasięg nieco ponad 17 km, więc o jakich trudnościach w ogóle mowa! Dla zablokowania Okęcia wystarczyłaby jedna bateria takich haubic (6 dział, jakaś setka żołnierzy).  36 pocisków ogniem szybkim skutecznie pokrywa teren jakieś 200 x 200 m, po którym potem żaden samolot długo nie przejedzie. Żaden niemiecki samolot nie miał więc na Okęciu prawa. A miał.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @pink-panther 1 lipca 2019 01:17
1 lipca 2019 08:56

Na trzeci dzień, a najdalej po tygodniu, kiedy było jasne, że powstańcy w sierpniu 1944 r.  nie zdołali osiągnęć żadnego z założonych strategicznych celów walki, dowództwo Powstania powinno wszcząc paktowanie  o rozejm, (zawieszenie broni), a nie skazywać  miasto na całopalenie, na zasadzie, że przynajmniej z honorem wszyscy zginiemy.

zaloguj się by móc komentować

bendix @przemsa 30 czerwca 2019 09:44
1 lipca 2019 09:01

Źle napisałem. Miało być brak chęci USA na bratanie się z pieskami niemiaszków.

zaloguj się by móc komentować

bendix @orjan 30 czerwca 2019 10:27
1 lipca 2019 09:03

Sługusy niemieckie. Teraz już chyba wszystko jasne.

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 1 lipca 2019 08:38
1 lipca 2019 09:08

Errata:

oczywiście 152 mm haubicoarmata wz. 1937. Co potrafi to sam wiem, bo mam papiery na obsługę. Dzisś to muzeum, lecz wtedy robiła z Niemcami co tylko chciała.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @stanislaw-orda 1 lipca 2019 08:56
1 lipca 2019 09:12

Jesteś pewny, że po tygodniu walk Niemcy dotrzymaliby paktów z polnische banditen? Kluczem paktowania było najpierw przyznanie powstańcom praw kombatanckich.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @przemsa 1 lipca 2019 09:14
1 lipca 2019 09:21

Z Warszawą był ten problem, że gdyby Niemcy nie dokonali rzezi Warszawy, to musieli by to zrobić Sowieci. Warszawę i Warszawiaków trzeba było ujarzmić i spacyfikować. W sumie - patrząc na to co się dzisiaj dzieje w stolicy - to się udało. Mamy miasto bez duszy.

zaloguj się by móc komentować

orjan @stanislaw-orda 1 lipca 2019 08:56
1 lipca 2019 09:28

Poza tym, w proponowanym przez Ciebie terminie paktowania trwała rzeź Woli, której punkt szczytowy przypadł w dniach 5–7 sierpnia 1944, a w której Niemcy zamordowali od 30 tys. do 65 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @ewa-rembikowska 1 lipca 2019 09:21
1 lipca 2019 09:37

No, ale jak to jest? Przed wojną wystarczyło 20 lat, aby wznieść wysoko duszę Warszawy i to mimo tych wszystkich paskudztw i idiotyzmów, którymi obciąża się ówczesnych rządzących.

A teraz 30 lat za mało? Któż to za takie fiasko wychowania odpowiada? Rosjanie? Pewnie też, ale chyba w miarę upływu czasu coraz mniej w porównaniu do np. ZNP.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @orjan 1 lipca 2019 09:37
1 lipca 2019 10:07

ZNP to jest właśnie mentalność sowiecka. Dla mnie wyrazem zniewolenia mentalnego Warszawiaków jest PKiN im. towarzysza Stalina, czyli cerkiew sowiecka górująca nad Warszawą.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 1 lipca 2019 09:12
1 lipca 2019 12:44

to trzeba było spróbować

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 1 lipca 2019 09:37
1 lipca 2019 12:52

to trzeba było wystąpić o rozejm 4 września 1944.
O tym  po raz tysiączny nie ma sensu się  spierać.

Powstanie wszczęto w interesie  celów strategicznych aliantów zachodnich.

Powstanie miało byc rodzajem faszyny rzuconej w celu opóźnienia marszu Red Army na zachód.

Czy pacyfikowaliby je Niemcy, czy Rosjanie, tak czy owak alianci zachodni wygrywali czas przeznaczony na takie pacyfikowanie.

Nie pierwsze zresztą powstanie wszczęte  w cudzym interesie w naszej krwią znaczonej historii.

zaloguj się by móc komentować

orjan @stanislaw-orda 1 lipca 2019 12:52
1 lipca 2019 13:34

No własnie, na tym polega nierozstrzygalność tego sporu. Można na przykład zastanawiać się, czy AK podjęłaby rokowania od razu, gdy tylko Ruskie się zatrzymały, gdyby Niemcy przedtem nie dopuścili się już rzezi Woli. 

Co do tej rzezi, to potocznie uważa się, że dotyczyła ludności cywilnej. Oczywiście, głównie stamtąd kulturalni Niemcy brali, ale rzeź zaczęła się od mordowania wziętych do niewoli powstańców oraz cywilnych mężczyzn, którzy - oglądani precyzyjnym niemieckim okiem - wyglądali na  mogących poprzeć Powstanie.

Masz rację, może trzeba było zacząć wcześniej, ale kiedy wcześniej? Począwszy od 1 sierpnia 1944 a tylko do podanego przez Ciebie 4 sierpnia 1944 żołnierze Dywizji Pancerno-Spadochronowej „Hermann Göring” zamordowali na Woli ok. 400 wziętych do niewoli powstańców, w tym wielu rannych. Kobiety na razie przeważnie gwałcili, bo potrzebne były 3 sierpnia 1944 przed czołgi tej dywizji nacierające na barykady na ul. Wolskiej. Gdy już po ciałach polskich kobiet przebili się Alejami do Mostu Poniatowskiego, to potem już tylko mordowali. 

No to kiedy wcześniej?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 1 lipca 2019 13:34
1 lipca 2019 13:48

Kiedykolwiek, gdy stało się  jasne, że powstańcy niczego nie wygrają zbrojnie.

PS Na Woli to bodajże głownie RONA, a nie Niemcy.

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 1 lipca 2019 13:48
1 lipca 2019 15:05

Problemem było to że za Wisłą była jeszcze cała armia niemiecka.

zaloguj się by móc komentować

orjan @Jacek-Jarecki
1 lipca 2019 16:22

RONA przybyła dopiero po 4 sierpnia. Nie wiem, czy Niemcy mieli pod ręką jakieś inne odwody. Jeśli mieli, to znaczy, że RONA przysłali, aby ruska dzicz zamaskowała wcześniejsze wyczyny niemieckiej cywilizacji.

Poza tym, RONA nacierała wtedy na Ochotę, a nie na Wolę. Pewnie miałeś więc na myśli dwie kompanie azerbejdżańskich sowietów dowodzone przez jak najbardziej aryjskiego por. Mertelsmann'a a wspierające batalion SS Obersturmführera Maier'a z pułku Dirlewanger'a w składzie Grupy Bojowej Reinefahrt'a. Na Wolę nacierali więc Niemcy ubogaceni o Muzułmanów.

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 1 lipca 2019 16:22
1 lipca 2019 16:24

Nie wiem, co tak działa, ale 16:22 adresowałem do @stanislaw-orda

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @orjan 1 lipca 2019 08:38
2 lipca 2019 01:14

"Spór o rację wybuchu Powstania jest nierozwiązywalny właśnie z przyczyny wpływu Stalina."

Powstanie dawalo korzysci na pewno trzem stronom: zachodnim aliantom - bo mogli dzieki postojowi Sowietow nad Wisla przez pol roku mogli nadgonic troche kilometrow do Berlina i przesunac sie w terenie na wschod;

Niemcom - bo mogli podciagnac i zreorganizowac sily do obrony, plus rozprawiali sie ze znienawidzonym miastem

i wreszcie Rosjanom - bo Niemcy, sami ginac w walce, niszczyli im ich politycznego przeciwnika - AK

A my, tradycyjnie, wyszlismy na tym wszystkim jak Zablocki na mydle.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @orjan 1 lipca 2019 09:37
2 lipca 2019 01:28

"No, ale jak to jest? Przed wojną wystarczyło 20 lat, aby wznieść wysoko duszę Warszawy i to mimo tych wszystkich paskudztw i idiotyzmów, którymi obciąża się ówczesnych rządzących.

A teraz 30 lat za mało? Któż to za takie fiasko wychowania odpowiada? Rosjanie? Pewnie też, ale chyba w miarę upływu czasu coraz mniej w porównaniu do np. ZNP."

Prosze pamietac co sie stalo w latach 1939-1945. Po prostu narodowi naszemu odcieto glowe. Kto ocalal? Praktycznie chlopi.

Resztki niedorznietej przez okupantow inteligencji [i tak w wiekszosci przed wojna lewicujacej] przyciagneli do siebie komunisci.

A w PRL jak by nie bylo wyroslo juz nowe pokolenie. Chowane juz przez socjalistyczne instytucje.

Warszawa to prawdziwe postkomunistyczne pobojowisko. Pseudo- miasto, bardziej olbrzymia betonowa wies, z aspirujacymi potomkami tych chlopkow z prowincji, co to sie z calej Polski najechali do stolicy, zwabieni nowym zyciem i kariera.

Warszawa jest zdewastowana calkwicie - pod kazdym wzgledem, takze architektonicznym.

zaloguj się by móc komentować


ewa-rembikowska @Szczodrocha33 2 lipca 2019 01:28
2 lipca 2019 08:25

Bym dodała, że jest zdewastowana pod względem urbanistyczno-architektonicznym. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Szczodrocha33 2 lipca 2019 01:28
2 lipca 2019 11:23

I oto dochodzimy do końca ciekawej i uprzejmej (dziekuję) dyskusji. Dorobek jest taki, że zarysowane zostały dwa różne rozpoznania. Są wprawdzie sprzeczne, ale niekoniecznie antagonistyczne. Przynajmniej dopóki nie postawi się pytania logicznie następnego: No i co my mamy zrobić z tym "spadkiem" tutaj i teraz?

Spadek ten można odrzucić z tym, że nie da się inaczej, jak razem ze swoją polskością, co jest jakimś rozwiązaniem dla jednostek, lub nawet dla odpowiednio renegackich władz, ale nie jest rozwiązaniem dla narodu.

Przyjęcie proste nie wchodzi w rachubę, bo oznaczałoby implementowanie do tradycji narodowej sporu o Powstanie, a wyzbycie się samego Powstania z tego spadku. To nie jest propozycja. Można ją mechanicznie porównać z odziedziczeniem domu w długach, zaminowanie go, aby przychodów nie przynosił, a wszystko w celu obciążenia ciężarem długów całego majątku poza tym bezużytecznym majątkim ze spadku.

Pozostaje przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza, czyli przyjęcie aktywów, a odrzucenie obciążeń. Proszę zwrócić uwagę, że w odpowiednich im tradycjach narodowych tak właśnie zostały przyjęte Kanny, czy Bałakława. Dlatego stanowią tam ważny fragment ogólnego etosu i nikt się nie zastanawia nad głupotą przywódców, czy wręcz nad wadami danego narodu, które doprowadziły do potrzeby okazania danego bohaterstwa.

Co zaś dotyczy obecnej kondycji Warszawiaków, czy innych, którzy powołuja się na przyrodzone im pretensje do roli przewodniej (np. ta Janda), to moim zdaniem należy robić swoje, a ich mowa niech będzie jak owo brzęczenie much. Co od złego złe jest. Taki postulat oznacza jednak odrzucenie ichnich narracji zwłaszcza i poczynając od tych w sferze świadomości. Jeśli chcemy doczekać się pokolenia porównywalnego z wychowanym przed wojną, to historia, ta upowszechniana, musi podjąć postulat ad usum delphini.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @orjan 2 lipca 2019 11:23
2 lipca 2019 12:46

Kanny i Bałakława były przegranymi bitwami w wygranych ostatecznie kampaniach wojennych.

Kultywowanie pamięci o nich ma zupełnie inny sens.
Martyrologia powiązana ze skutkami zrywów powstańczych Polaków byc moze ma sens "eschatologiczny", bo logicznego nie potrafię  dostrzec. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Grzeralts 2 lipca 2019 06:25
2 lipca 2019 17:19

Dla nas Polakow tak...

... ale moj maz Franek jest  za-fas-cy-no-wa-ny  Warszawa... i to od wielu lat, mowi, ze dla niego to najpiekniejsze miasto na swiecie  !!!... a troche tych miast widzial.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @smieciu 29 czerwca 2019 18:35
2 lipca 2019 20:40

Kilkunastu miesięcy, zmiany są iluzją i nie dotyczą istotnych zagadnień funkcjonowania Państwa -  a doktryna ? a metody realizacji nazywanych celów? nazwane cele? żeby było dobrze ? śmiech i tyle

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 29 czerwca 2019 23:31
2 lipca 2019 20:42

Kilkunastu miesięcy, zmiany są iluzją i nie dotyczą istotnych zagadnień funkcjonowania Państwa -  a doktryna ? a metody realizacji nazywanych celów? nazwane cele? żeby było dobrze ? śmiech i tyle

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 29 czerwca 2019 23:31
2 lipca 2019 20:46

Problematyka stosowania prawa w RP to temat rzeka ale bez drakonskich sankcji wobec sędziów wszystko jest iluzją

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 2 lipca 2019 20:46
3 lipca 2019 00:10

Sadownictwo, podobnie jak to ladnie ujal juz Stanislaw Michalkiewicz, w 1990 roku weszlo do III RP zwartym krokiem i nienaruszone - tak jak PRL-owski kontrwywiad wojskowy.

W w polskim prawie legislacyjna biegunka i gaszcz idiotycznych i czesto kolidujacych ze soba przepisow. I caly ten aparat "sprawiedliwosci" plywa sobie w tym kisielu, i nikomu nie przyjdzie do glowy zeby zmienic i uproscic prawo.

Sedzia popija wode ze szklanki, ociera pot z czola i zawziecie, w pustej sali odczytuje wyrok i jego uzasadnienie ......przez 2-3 miesiace.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Szczodrocha33 3 lipca 2019 00:10
3 lipca 2019 10:35

przeciez cała ta kasta zyje z tego bezhołowia.

Jeszcze narzucili  samowolkę,  czyli zasadę nie brania pod uwagę  precedensów.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Paris 2 lipca 2019 17:19
3 lipca 2019 10:49

I ma rację. Po prostu inne są jeszcze bardziej zdewastowane. Trzeba go wysłać w Polskę, np.do Lublina, albo Torunia. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 3 lipca 2019 00:10
4 lipca 2019 09:43

obecnie to juz nie tylko konsekwencje tego co Michalkiewicz wypisuje, bywa, że to 'starzy' sędziowie jeszcze o jakieś tam pozory dbają, obecnie to juz inne zjawiska, bardziej z pogranicza grup mafijnych różnego pochodzenia, ... resortowe konfrontacje obejmują też starą i nową wojskówkę oraz chłoptysiów/dziewczątka z msw - i to w 2/3 pokoleniu..

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 3 lipca 2019 00:10
4 lipca 2019 09:49

głównym problemem jest respektowanie prawa przez sędziów, oni na każdym kroku pokazują, że prawo i RP mają głęboko w d...., liczy się tylko kasa [dla siebie i dla swoich, tzw. oscylatory procesowe/egzekucyjne/...] oraz chore ambicje o kreowaniu 'nowego społeczeństwa' - kasta kapłanów nowej społecznej religii, a jak się nie podoba to do psychiatryka/pierdla/komornika/..; casus sprzed tygodnia: sędzia odebrał oskarżonemu obrońcę z urzędu, bo wyniki badań psychiatrycznych na  które skierowal gościa okazały, ze jest normalny, zatem sędzia stwierdził, że jak normalny to na ch.. mu obrońca; RP nie jest już państwem w dotychczasowych rozumieniach tego pojęcia

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować